Laparoskopowe zmniejszanie żołądka – przebieg zabiegu
Otyłość i nadwaga to dwie choroby współczesnego świata. I chociaż z nadwagi można jeszcze wyjść samodzielnie, tak przy otyłości jest to niemal niemożliwe bez pomocy lekarskiej. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób zmaga się z którymś, z tych dwóch problemów.
Dzieci i dorośli jedzą na potęgę nie znając umiaru. Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne restauracje typu fast food, a w sklepach bez problemu można kupić wiele rodzajów słodyczy, słonych przekąsek czy też słodzonych napojów gazowanych. Większość osób sięga po te produkty, jednak niektórzy w nadmiarze, przez co produkują dodatkowe kilogramy, które mogą nie tylko zagrażać zdrowiu, ale także życiu.
Jak leczyć otyłość?
Oczywiście leczenie otyłości jest procesem złożonym, ponieważ kilogramów do zgubienia jest naprawdę wiele. Osoby, które próbują wyjść z tej choroby z pewnością nie raz i nie dwa razy próbowały różnych diet, a może nawet próbowały ćwiczyć, ale z marnym skutkiem.
Doskonałą metodą z kolei na pozbycie się nadmiaru tłuszczu z organizmu, jest z pewnością metoda laparoskopowego zmniejszania żołądka. W zasadzie istnieją dwie metody, podczas jednej z nich usuwa się dużą część żołądka, a podczas drugiej, po prostu zaszywa się dużą część żołądka (ale nadal ona jest). Obydwie metody doprowadzają do tego, że chory przestaje czuć wilczy apetyt i zaczyna jeść znacznie mniej.
Pierwszą metodą jest laparoskopowa, rękawowa resekcja żołądka 3D. Taka operacja polega na tym, że wycięte zostaje nawet do 4/5 żołądka osoby chorej. Pozostawiony zostaje mankiet wzdłuż krzywizny małej wraz z częścią przedodźwiernikową. Dzięki temu, że wycięta zostaje znaczna część żołądka łącznie z jego dnem, co sprawia że zmniejsza się wydzielanie greliny, przez co następuje obniżenie uczucia głodu.
Taka operacja może być jedyną procedurą, która wykonywana jest na chorym, ale równie dobrze może być zaledwie rozpoczęciem dla wszystkich procedur u ludzi, którzy mają BMI (Body Mass Index) na poziomie większym niż 50kg/m2 lub pomiędzy 35-50 kg/m2, gdy występują przeciwwskazania do wykonywania innych zabiegów.
Dzięki takiemu zabiegowi pacjent szybciej się najada a co za tym idzie, potrzebuje mniej pokarmu, co doprowadza do utraty masy ciała. Jeżeli chodzi o hospitalizację, to wynosi ona od 3 do 6 dni. Jednak przed przyjęciem do szpitala, osoba chora musi przejść na specjalną dietę oraz przyjmować witaminy, minerały oraz suplementy.
Drugą z metod laparoskopowych, jest Laparoskopowy Gastric Bypass 3D. Tutaj, podczas tego zabiegu nie usuwa się części żołądka, tylko dzieli się go na dwie części. Mniejsza część jest miejscem, do którego wpada pokarm, a większa część ma za zadanie produkowanie soków trawiennych. Dzięki temu, że ilość miejsca w żołądku, do którego trafia jedzenie jest znacznie mniejsza niż na samym początku, pacjent nie odczuwa dużego głodu i nie potrzebuje dużej ilości pożywienia.
Do takiego zabiegu kwalifikują się osoby, których BMI wynosi od 40 do 50 kg/m2. Lub od 35 kg/m2 jeżeli pacjent jest chory także na cukrzycę typu drugiego, nadciśnienie tętnicze lub zgaga. Po wykonaniu takiego zabiegu pacjent może w szybkim tempie stracić od 50 do 70% swojej obecnej wagi.
Metoda ta jest dobra, ponieważ pacjent nie czuje głodu pomiędzy wyznaczonymi posiłkami, dzięki czemu nie czuje potrzeby podjadania!
Dlaczego warto jest leczyć otyłość?
Otyłość to bardzo poważna choroba, która utrudnia funkcjonowanie w świecie. Jest także niebezpieczna dla życia – osoby, które ważą zbyt wiele są często obciążone innymi chorobami i mogą w każdej chwili mieć zawał serca, który może okazać się śmiertelny.
Osoby z otyłością nie dożywają starości, umierają znacznie wcześniej od zdrowych ludzi z wagą normalną. Często otyłość zabiera ludzi, którzy mają około 30 czy 40 lat. Poza tym, każdy dzień z otyłością zwiększa też szanse na inne choroby i aby ich nie dostać, należy zacząć walkę ze zbędnymi kilogramami.
